Misaki Ross

Misaki Ross (zm. w 2009 roku) – modelka, która popełniła samobójstwo, kiedy to została oszpecona przez rywalkę.

Biografia[]

Wczesne życie[]

Misaki zamieszkiwała w hotelu w Nowym Orleanie, gdzie pracowała jako modelka. Przyjaźniła się z innym modelką, Tammy Fraser, która to widząc osiągi przyjaciółki, za pomocą nożyczek oszpeciła jej twarz. Tym samym dziewczyna straciła wszelkie kontrakty, a napastniczka została oskarżona o napaść. Po tym, jak Ross została zwolniona ze szpitala, zaczęła ukrywać twarz za maską chirurgiczną, aby nikt nie był w stanie dostrzec jej twarzy. Niedługo później popełniła samobójstwo w swoim apartamencie, łykając wiele tabletek jednocześnie^[1].

Duchowe wyzwolenie[]

Kiedy Tammy opuściła więzienie za dobre sprawowanie, nie mogła sobie wybaczyć swojego czynu. Postanowiła więc udać się do Papa Midnite'a, który pozwolił jej porozmawiać z duchem zmarłej. Czar jednak miał skutek uboczny i przyciągnął ducha na Ziemię, gdzie zaczęła mordować ludzi za pomocą nożyczek. Zadawała pytanie, czy jest piękna, a nie słysząc odpowiedzi, mordowała przechodnia. Kiedy na drodze stanął jej Chas Chandler i odpowiedział, że jest śliczna, ta ściągnęła maskę i ponownie zadała to samo pytanie. Znowu słysząc tę samą odpowiedź, zaatakowała Chasa i zaczęła z nim walczyć. Mimo próby obrony, duch okazał się być sprytniejszy i zamordował mężczyznę. Ten jednak niedługo później zregenerował się i ponownie zastał ducha. Tym razem nie odpowiadał na pytania, a zadawał jej inne, dezorientując ducha. Po chwili zaczęła znikać, co było spowodowane odesłaniem duchów przez Midnite'a i Constantine'a^[1].

Występy[]

„Constantine”[]

„Danse Vaudou”

Ciekawostki[]

Duch Misaki został zainspirowany Kuchisake-onna – postacią z japońskich legend. Według nich kobieta jest uważana za ducha ofiary przemocy domowej, okaleczonej przez męża, który krąży na ulicach, by wyżywać się na niewinnych.
- Podobnie jak w serialu, nosi ona maseczkę chirurgiczną i zaczepia ofiary, pytając: „czy jestem piękna?” Jeśli usłyszy odpowiedź negatywną, zabija, a gdy odpowiedź będzie pozytywna, ukaże swoje rozcięte usta i pyta „a teraz?!” Chwilę później bierze nożyczki i potwornie okalecza ofiarę, przez co jej śmierć następuje powoli. Aby ocalić życie, należy dać neutralną odpowiedź typu: przeciętnie lub normalnie. Sprawia to, że duch wpada w zadumę i ma się czas na ucieczkę.